Tłumaczenia w kontekście hasła "Odstawiłam mięso" z polskiego na angielski od Reverso Context: Odstawiłam mięso, wino, papierosy. Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Koniugacja Documents Słownik Collaborative Dictionary Gramatyka Expressio Reverso Corporate
July 14, 2018 - 2,288 likes, 123 comments - Małgorzata Janocha-Lubaś (@maggielubas) on Instagram: "Waniliowy budyń z tapioki z malinami, mój ulubiony . . #tapioka
OBŁĘD‼️ i to tylko 2 składniki czekolada i WODA‼️ a najlepsze jest to, że wystarczy zblendowac te 2 składniki. Odstawić do lodówki i Voilà!
Fast Money. Forum: A-psik: moje dziecko jest uczulone… Witam wszystkie mamy malych alergikow i dolaczam do zacnego grona(z gory przepraszam za brak polskich liter). Konrad ma 2 miesiace a od 1,5 mamy juz problemy z alergia. Jak mial 2 tygodnie zaczela sie wysypka na policzkach, szyji i uszach, potem zrobily sie strupy na policzakch,karmie piersia wiec ja na diete a na dokarmianie bebilon pepti, steryd na buzie i chwilowo pomoglo,ale wrocilo, moja dieta zeszla na suche bulki, za duzo streydu sie balam wiec wyprobowalam inna kuracje wratizolin,clotrimazolum i emolium trojaktywne-pomoglo, w miedzy czasie pozbycie sie z domu psa i poscieli z pierza emolientow i jelpa uzywalam od poczatku wiec tu sie nic nie zmienilo, tylko ja zaczelam sie myc w szarym mydle i praktycznie zrezygnowalam z kosmetykow:( Wprowadzilam dgotowanego indyka -cisza, dzem z jablek -wysypka, pozniej sprobowalm z jagod-jeszcze wieksza wysypka, buraki -cisza, i jakis czas bylo dobrze na tych bulkach, idyku i burakach a i jeszcze ryz. Ale potem znowu zaczelo sie dziac kiepskawo wiec zastapilam idyka gotowanym schabem, bylo dobrze, a teraz kolejna proba dzemu z jablek – znow wysypka… Nie mam juz sily,jutro ide do alergologa wiec zobaczymy co mi powie. Co dzien bije sie z myslami czy nie przejsc na butelke, tylko mi troche szkoda, bo ladnie na cycku porzybiera. Jak bylo u Was wytrzymywalyscie diete? Czy przeszlyscie na butle? I jak to na dzieci wplynelo?Ile mozna jesc gotowany schab bulki i buraki…
„NIE JEM CHLEBA I NIE CHUDNĘ”. Dlaczego ????? JAK TO W OGÓLE MOŻLIWE? 😲 No cóż, dziś chciałabym przedstawić Wam kilka ważnych faktów na temat pieczywa i odchudzania. Po pierwsze i najważniejsze: pieczywo nie sprawia, że tyjecie. Po drugie: niejedzenie pieczywa nie sprawi, że schudniecie. To proste. Sposób żywienia nie jest zero-jedynkowy. Niestety, bo to byłoby na pewno łatwiejsze. Wyłączyć pieczywo z diety i cyk, 10kg w dół. Ale, kochani moi – nasze żywienie to pewna układanka. Liczy się bilans energetyczny. Liczy się liczba białek, tłuszczów, węglowodanów. Liczy się jakość tych makroskładników, liczy się ilość błonnika. To, że wyłączycie z diety pieczywo i zamiast na śniadanie kanapek z wędliną i warzywami spożyjecie omlet, zupę mleczną albo mięso z warzywami nie zawsze oznacza, że to będzie zdrowsze albo mniej kaloryczne. Wszystko zależy ile tego zjecie. No i wracając do tego „nieszczęsnego” pieczywa.. Cały ten szał na odchudzanie bez pieczywa wziął się chyba z tego, że jest w nim ziarenko prawdy. Ziarenkiem tym jest pieczywo pszenne o małej zawartości błonnika, niskiej zawartości mikroskładników, a wysokiej zawartości łatwoprzyswajalnych węglowodanów, o wysokim indeksie glikemicznym. Cały myk polega na tym, aby nie jeść białego, pszennego pieczywa, które nie ma zbyt dużej wartości odżywczej, szybko się wchłania, powoduje szybki wzrost glukozy we krwi i szybki jego spadek i ups, znowu jesteśmy głodni. I za chwilę po śniadaniu sięgamy po kolejną przekąskę (no bo przecież się nie najadłem/am!) no i wartość energetyczna diety rośnie i rośnie.. Jakie pieczywo wybierać? Najlepiej z mąki żytniej razowej. Nie dajcie się oszukać na pieczywo, które jest lekkie, gładziutkie i bardzo często ma w składzie karmel, który barwi pszenne pieczywo, żeby nabrać konsumenta i udawać pieczywo kolokwialnie mówiąc „ciemne”. Czytajcie składy pieczywa!! Jeśli kupujecie pieczywo mieszane – to patrzcie na %, bo co to za frajda wydać 6zł za bochenek chleba, w którym 10% mąki to żytnia, a reszta pszenna. Patrzcie na to, czy jest razowa. Wybierajcie pieczywo z ziarnami. Dobrze wybrane pieczywo wręcz może Wam pomóc schudnąć 🙂 Jeśli będzie miało odpowiedni skład, będzie bogate w błonnik, będzie Was odpowiednio sycić i zniechęcać do podjadania, bo po prostu nie będziecie głodni pół godziny po śniadaniu. No, ale tylko wtedy, kiedy będzie odpowiednia ilość tego pieczywa, bo jeśli zjecie zbyt dużą ilość kanapek, to nie ma znaczenia, czy to będzie chleb żytni razowy czy nie – bilans energetyczny będzie dodani, jeśli nie dołożycie aktywności fizycznej, no to cóż… odłoży Wam się „tu i ówdzie”, niezależnie od tego jak dobry chleb by to nie był 😉 Ludzie, którzy odstawiają pieczywo (każdego rodzaju) nie chudną dlatego, że wcale nie zmniejszają ilości dostarczanych kalorii 🤔 Wymyślają smażone omlety, jajecznicę, albo jedzą mleko z gotowym musli, które jest kolejnym przekleństwem naszych czasów i powinno być wycofane z obrotu 😡 Po co komu płatki owsiane z 2% orzechów i toną cukru, i syropu glukozowo-fruktozowego? Naprawdę łatwiej kupić płatki owsiane górskie, dołożyć nieprażonych, niesolonych orzechów i zjeść z owocami. Wracając do tematu pieczywa. Bardzo często, wręcz nagminnie próby samodzielnego odchudzania skutkują zamianą „dobrego” pieczywa na produkty „pieczywopodobne” tj. pieczywo chrupkie, wafle ryżowe, kukurydziane itd. Co o tym sądzę? Nie jest to dobry wybór. A tym bardziej nie jest to dobry wybór dla osób z cukrzycą(!), które omamione napisami na opakowaniach, chcąc zadbać o poziom cukru we krwi rezygnują z pieczywa tradycyjnego na rzecz pieczywa chrupkiego. Co jest złego w tych produktach? Łatwoprzyswajalne węglowodany, wysoki indeks glikemiczny -> szybki wzrost i spadek glukozy we krwi, co powoduje też szybsze sięganie po kolejne posiłki. Niska zawartość witamin z gr. B i minerałów, których tradycyjne, dobrej jakości pieczywo jest ich niebywałym źródłem! W większości produktów niska zawartość błonnika. W wielu z nich znajdziemy dodatek oleju palmowego. Ok – w 1 „kromce” niska kaloryczność, ale już na 100g, często wyższa niż przeciętnego pieczywa, więc tak naprawdę to nie jest równoważne. Najczęściej to nie jest zamiana 2 kromki za 2 kromki – tylko 2 kromki pieczywa na 4 kromki pieczywa chrupkiego. I psikus, kaloryczność rośnie, a potem rośnie jeszcze bardziej gdy napada Was wilczy głód! Podobne zdanie mam na temat skarg pt. „Od kilku miesięcy nie jem ziemniaków i nie schudłam ani grama”, ale o tym może innym razem 😉 Pamiętajcie, nie dajcie się wmanewrować w diety, które bezsensownie eliminują produkty spożywcze. Co jest najważniejsze? UMIAR i PROPORCJE.
13:16 Spór dotyczący diet eliminacyjnych ciągnie się bez końca. Tyle samo jest zwolenników, jak i przeciwników. Niestety prawda jest taka, że nabiał dostępny w sklepach, jest wysoko przetworzony oraz naszpikowany hormonami, które obecne w nadmiarze, powodują otłuszczenie ciała i retencję wody podskórnej. Postanowiłam na własnym organizmie przetestować, jak u mnie sprawdzi się odstawienie nabiału. Efekty? Zobaczcie sami! Płaski brzuch na zawołanie Pierwszym efektem, który zauważyłam gdy odstawiłam nabiał, był brak uczucia ciężkości, czy jakichkolwiek wzdęć. Czułam się lekko, a o dyskomforcie i wystającym brzuchu mogłam zapomnieć. Niestety, ale bardzo duża część osób nawet nie wie, że cierpi na nietolerancję, która po spożyciu nabiału, czy mleka objawia się wzdęciami lub innymi nieprzyjemnościami ze strony układu pokarmowego. Jesteś szczupła, a twój brzuch przypomina balonik? To właśnie nabiał może być winowajcą. Znaczna poprawa kondycji cery Jako młoda kobieta często borykam się z niechcianymi niedoskonałościami, które pojawiają się na mojej twarzy. Jak się okazało nabiał wcale nie pomaga nam uporać się z tym problemem. Nabiał bowiem może zawierać hormony, które może nasilają powstawanie trądziku oraz przyspieszają procesy starzenia. Odkąd unikam nabiału, moja cera uległa znacznej poprawie, a problem z niechcianymi wypryskami niemal zniknęły. Kolorowy oraz urozmaicony jadłospis Przetwory mleczne obecne do tej pory w mojej diecie zastąpiłam większą ilością warzyw oraz owoców. Dzięki temu moje posiłki stały się jeszcze bardziej kolorowe, a ja zyskałam ochotę do większych eksperymentów w kuchni. Sałatki, smoothies, soki warzywno-owocowe, a nawet fit lody bez nabiału - tu ograniczeniem jest tylko nasza wyobraźnia. Często nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele prostych i smacznych potraw możemy przygotować bez mleka, czy jego przetworów. Zdecydowanie więcej energii Osoby, które mnie znają powiedzą, że to niemożliwe. A jednak! Dieta bez nabiału sprawiła, że cały czas jestem w pełni sił. W ciągu dnia mimo pracy, treningów oraz nauki, nie czuję się senna. Również codzienne, poranne wstawanie przestało być problemem. Gdy tylko zadzwoni budzik jestem gotowa, by zacząć dzień. Spadek wagi Mało kto wie, że mimo niskiej zawartości węglowodanów, mleko silnie stymuluje wydzielanie insuliny, co przyczynia się do nierównowagi hormonalnej, otyłości, depresji, a także przyspiesza postępy cukrzycy. Mleko zdecydowanie nie pomaga stracić na wadze, więc jeśli próbujesz schudnąć, to spróbuj chociaż tymczasowo ograniczyć nabiał, a z pewnością nie pożałujesz. Jakie są moje spostrzeżenia dotyczące diety wykluczającej nabiał? Czy było mi łatwo z dnia na dzień zrezygnować z mleka do kawy, czy serków wiejskich? Nie, ale po dłuższym czasie widzę, że była to dobra decyzja. Wiadomo, że każdy organizm jest inny i dla każdego, co innego jest dobre, jednak jako przyszły dietetyk oraz osoba interesująca się zdrowym odżywianiem polecam każdemu, by przekonał się sam, jak na jego organizm wpłynie odstawienie mleka oraz przetworów mlecznych. Jestem przekonana, że efekty zadziwią was tak samo, jak mnie. Czy wrócę do jedzenia nabiału? Nie. W codziennym menu nie przewiduję już dla niego miejsca na nabiał, ale od czasu do czasu pozwolę sobie na jogurt grecki czy twaróg.
odstawiłam mleko i schudłam